Strona główna /


Środa Popielcowa rozpoczyna Wielki Post



Środa Popielcowa rozpoczyna Wielki Post Przypadająca 13 lutego Środa Popielcowa rozpoczyna w Kościele Katolickim okres Wielkiego Postu czyli czterdziestodniowej pokuty. Ten czas do Wielkanocy ma nie tylko przygotować nas do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, ale także pobudzić do podjęcia zdecydowanej poprawy i nawrócenia.


Dlaczego 40 dni?

Liczba 40 stanowi w Piśmie Świętym wyraz pewnej dłuższej całości, czasu przeznaczonego na jakieś konkretne zadanie człowieka lub zbawcze działanie Boga. W Wielkim Poście Kościół odczytuje i przeżywa nie tylko czterdzieści dni spędzonych przez Jezusa na pustyni na modlitwie i poście przed rozpoczęciem Jego publicznej misji, ale i trzy inne wielkie wydarzenia biblijne: czterdzieści dni potopu, po których Bóg zawarł przymierze z Noem; czterdzieści lat pielgrzymowania Izraela po pustyni ku Ziemi Obiecanej; czterdzieści dni przebywania Mojżesza na Górze Synaj, gdzie otrzymał on od Boga Tablice Prawa.

Uczynki pokutne - post

„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" - te słowa usłyszeliśmy przyjmując na głowę szczyptę popiołu. Odczytywana w Środę Popielcową Ewangelia wg św. Mateusza wskazuje, jaką treścią należy wypełnić czas Wielkiego Postu. Post, modlitwa i jałmużna wyznaczają drogę, na którą zaprasza nas Kościół. Praktyka postu, znana od najdawniejszych czasów, polega na powstrzymywaniu się z motywów religijnych i moralnych od spożywania niektórych potraw i na ograniczaniu ilości spożywanego w ciągu dnia pokarmu. Człowiek, który pości, chce powiedzieć Bogu, że całkowicie zdaje się na Niego, że poddaje się Jego woli. Postawa człowieka poszczącego jest postawą pokory i ufności. Chrześcijanin pragnie poprzez post pokutować i zadośćuczynić za swoje grzechy oraz zjednoczyć się z cierpiącym Zbawicielem.

Modlitwa i jałmużna

Święty Augustyn mówi, że post ma dwa skrzydła: modlitwę i czyny miłości bliźniego. Dopiero post połączony z modlitwą i miłością staje się wielkim środkiem na drodze zbawienia, ponieważ bez nich same zewnętrzne umartwienia znaczą niewiele. Jedną z form miłości bliźniego jest jałmużna - czyn miłosierdzia. Jako chrześcijanie pamiętamy o słowach Jezusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,41). To właśnie ów związek jałmużny z miłością sprawia, że jest ona cenniejsza od złota, że oczyszcza z grzechów, że ubogaca nie tylko tego, który coś otrzymuje, ale również tego, który daje.

Aby jałmużna była rzeczywiście owocna, musi być prawdziwym darem serca, bezinteresownym, szczerym. Jałmużna więc nie może być zwykłym oddaniem komuś tego, co mi zbywa, co jest mi już niepotrzebne. Ona musi być dzieleniem się z drugim człowiekiem bogactwem swego serca.


© 2013-02-13 20:19:20









 

projektowanie stron internetowych szczecin

tworzenie stron www strony internetowe szczecin




Strona główna Filie Wspólnoty Historia Wiadomości Kancelaria Galeria Nabożeństwa



Projekt i wykonanie: KOMPANIA TWÓRCZA
  Statystyka strony: